czwartek, 22 sierpnia 2013

Ciekawe podróże Lene

Norwegia ma nową ikonę stylu w postaci blogerki z Oslo, Lene Orvik. Dziewczyna zaczyna robić wielką karierę dzięki prowadzeniu swojego modowego bloga. Odwiedza go dziennie ok. 30 tysięcy internautów. Prowadzony jest w języku ojczystym Lene, więc za wiele nie dowiemy się  o tej dziewczynie, jeśli nie użyjemy tłumacza Google lub własnych umiejętności językowych. Polskie media jeszcze jej nam nie przestawiły.



W każdym razie Lene lubi pozować do fotek. Mamy sesję z jakimś przystojniakiem – to chyba chłopak Lene. Mamy sesję z pieskiem panny Orvik. Mamy wreszcie relację z podróży Lene po świecie. Ostatnio Lene odwiedziła wyspy Bahama, a potem wybrała się do Miami.



W Miami Lene chyba tylko siedziała na plaży, bo fotki robione są praktycznie tylko tam. Widzimy, że Lene na plażę wzięła przede wszystkim aparat fotograficzny, ale także czytała książkę. Pozowała do fotek w bikini – i na tym relacja na razie się kończy.
Więcej czasu na zwiedzanie Lene miała podczas podróży na wyspy Bahama. Tam oczywiście też głównie pozowała do fotek, ale widzimy i palmy, i egzotyczne łódki, a także tropikalne owoce. Lene pozuje do fotek sama i z grupą przyjaciółek. Widzimy też jednak fotki z czegoś na kształt targu – są tam budki z owocami, które można kupić na Bahamach. Ale dziewczyny zamiast jeść tropikalne owoce, piją Colę w puszkach.



Nie wiem, dokąd wybierze się Lene w kolejną podróż, ale jedno jest dla mnie pewne: jej styl podróżowania jest inny, niż przeciętnego człowieka. Ale to może tylko moja opinia. Bo może Lene w sposób fascynujący przybliża w swoich opisach miejsca, które odwiedza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz